Jako iż odzyskałam internet nadal mam problemy z komputerami. Dlatego przepraszam za krótkość i nijakość postów ale mam nadzieję że za niedługo coś zrobię.
Dzisiejszy post będzie recenzją nowego odcinka. Tytuł tego odcinka brzmi ''Save me Darling'' . Odcinek jak mówi tytuł opowiada o naszej księżniczce. Dużo osób twierdzi że odcinek powinien być przed WtW a nawet SU. Moim zdaniem odcinek ma za zadanie przybliżyć postać Darling i ukazać ją bardziej zaradną od naszego blond księcia z bajki a nie ukazać jej sekret związany z jej osobowością. Co do samego odcinka dla mnie był przeciętny.
Kolejna cześć posta przeznaczę na recenzje oficjalnych artów naszych bohaterek. Arty są z activbooka. A dokładnie tego :
Jest to francuski activbook. Nie wiem co zawiera w środku ale na pewno zawiera dużo ciekawych official Art naszych bohaterek. Na samej okładce już mamy jeden. Jest nim art Briar. Niektórzy mogli go widzieć, był ukazany przez kogoś na instagramie. Tutaj mamy go większego. Sam art jest bardzo ładny. Bardzo pasuje do córki śpiącej królewny, oddaje jej charakter.
Kolejnego artu mamy tylko do połowy nóg postaci. Mimo to wystarczy tyle by uznać że pomimo prostoty ma w sobie coś. Małym niedociągnięciem jest jej kolczyk który lewituje.
Tutaj już mamy ją twarzą do nas która uśmiecha się. Oprócz zmiany pozy i dodaniu torebki niczym się nie różni od poprzedniego.
Trzeci art. Tutaj nasza Briar siedzi. Uwielbiam arty na których postać siedzi, ten również przypadł mi do gustu. Troszkę dziwnie jej się z twarzy patrzy, ale to ujdzie.
Teraz czas na Ash.
Teraz mamy Ash. Na arcie widzimy że ma minę cwaniaka. Poza też do niej nawiązuje. Moim zdaniem troszkę mija jej się z jej charakterem, ale o do samego artu bardzo przypadł mi do gustu.
Na artach powyżej można bezzwłocznie zauważyć że Apple ma tą samą mimikę twarzy co bardzo mi się nie podoba. Co do póz, ta od prawej bardziej mi się spodobała. Bardziej pasuje do córki śnieżki, podkreśla jej charakter. Natomiast ta druga wygląda sztywno ze względu na niedobraną mimikę twarzy.
Na powyższym arcie mamy Maddie z jej orzesznicą. Mina bohaterki jest bardzo słodka, pasuje do niej. Szkoda że art jest popiersiem, na pewno gdyby był pełny lepiej by się prezentował.
Aktualnie to jeden z moich ulubionych artów z Kapeluszniczką. Uwielbiam jej pozę jak i minę która jest urocza i pełna radości.
Tutaj mamy portret Cerise. Minę ma obojętną bez wyrazu emocji lecz bardzo do niej pasującą. Fajnie ma też ułożone włosy bo głównie o ułożenie ciekawie włosy chodzi w tego typu artach.
Uwielbiam ten art, jest dla mnie najładniejszym artem córki Kapturka. Może nie oddaje charakteru postaci, ale jest cudnie wykonany i przemyślany.
Teraz czas na Raven. Podobny art możemy zobaczyć w magazynie EAH w numerze 1. Tutaj moim zdaniem jest lepsza poza, mina bohaterki jest jakby zamyślona. Art udany, niedociągnięć nie widzę.
Ten art w 100% oddaje charakter Mrocznej Panny. Prócz genialnej mimiki twarzy mamy też ciekawą pozę, jestem też ciekaw co ma w ręku.
Jak podobają wam się art? Który z nich jest waszym ulubionym? A który najgorszym? Chcielibyście tego activbooka w Polsce?
Kolejna cześć posta przeznaczę na recenzje oficjalnych artów naszych bohaterek. Arty są z activbooka. A dokładnie tego :
Jest to francuski activbook. Nie wiem co zawiera w środku ale na pewno zawiera dużo ciekawych official Art naszych bohaterek. Na samej okładce już mamy jeden. Jest nim art Briar. Niektórzy mogli go widzieć, był ukazany przez kogoś na instagramie. Tutaj mamy go większego. Sam art jest bardzo ładny. Bardzo pasuje do córki śpiącej królewny, oddaje jej charakter.
Kolejnego artu mamy tylko do połowy nóg postaci. Mimo to wystarczy tyle by uznać że pomimo prostoty ma w sobie coś. Małym niedociągnięciem jest jej kolczyk który lewituje.
Tutaj już mamy ją twarzą do nas która uśmiecha się. Oprócz zmiany pozy i dodaniu torebki niczym się nie różni od poprzedniego.
Trzeci art. Tutaj nasza Briar siedzi. Uwielbiam arty na których postać siedzi, ten również przypadł mi do gustu. Troszkę dziwnie jej się z twarzy patrzy, ale to ujdzie.
Teraz czas na Ash.
Teraz mamy Ash. Na arcie widzimy że ma minę cwaniaka. Poza też do niej nawiązuje. Moim zdaniem troszkę mija jej się z jej charakterem, ale o do samego artu bardzo przypadł mi do gustu.
Na artach powyżej można bezzwłocznie zauważyć że Apple ma tą samą mimikę twarzy co bardzo mi się nie podoba. Co do póz, ta od prawej bardziej mi się spodobała. Bardziej pasuje do córki śnieżki, podkreśla jej charakter. Natomiast ta druga wygląda sztywno ze względu na niedobraną mimikę twarzy.
Na powyższym arcie mamy Maddie z jej orzesznicą. Mina bohaterki jest bardzo słodka, pasuje do niej. Szkoda że art jest popiersiem, na pewno gdyby był pełny lepiej by się prezentował.
Aktualnie to jeden z moich ulubionych artów z Kapeluszniczką. Uwielbiam jej pozę jak i minę która jest urocza i pełna radości.
Tutaj mamy portret Cerise. Minę ma obojętną bez wyrazu emocji lecz bardzo do niej pasującą. Fajnie ma też ułożone włosy bo głównie o ułożenie ciekawie włosy chodzi w tego typu artach.
Uwielbiam ten art, jest dla mnie najładniejszym artem córki Kapturka. Może nie oddaje charakteru postaci, ale jest cudnie wykonany i przemyślany.
Teraz czas na Raven. Podobny art możemy zobaczyć w magazynie EAH w numerze 1. Tutaj moim zdaniem jest lepsza poza, mina bohaterki jest jakby zamyślona. Art udany, niedociągnięć nie widzę.
Ten art w 100% oddaje charakter Mrocznej Panny. Prócz genialnej mimiki twarzy mamy też ciekawą pozę, jestem też ciekaw co ma w ręku.
Jak podobają wam się art? Który z nich jest waszym ulubionym? A który najgorszym? Chcielibyście tego activbooka w Polsce?