Tak jak w tytule, dzisiejszy posta będzie recenzją lalek z serii FOI. Więc zacznę od Ashlynn.
Na górze mamy dwie fotografie Ashlynn. Ogólnie lalka z bardzo pokręconymi włosami wygląda dziwnie. Dobrze że włosy ma tylko tak pokręcone do promo, bo niezbyt jej pasują.
W pudełku mimo że jest bardzo prześwietlone prezentuje się lepiej. Ogólnie w pudełku lalka ma bardzo miłe i przyjazne spojrzenie ;3 Troche mi do niej torebka nie pasuje, ale u mnie lalka ląduje na pierwszym miejscu.
Teraz czas na moją kochaną Duchess *.* Jej strój jest genialny. Wszystko idealnie dobrane , prezentuje się pięknie. Mimo nie ląduje u mnie na pierwszym miejscu. Ze względu na włosy... Wyglądają jak rozplątane z Basica. Posiadając lalkę , różnicy we włosach nie widzę. Po prostu tylko rozplątany kucyk. Cała filozofia jej fryzury >.<
Nie wiem czemu pudełka w wersji promo są tak " Prześwietlone " ale mniejsza z tym. Co do opudełkowanej wersji, mogliby zmienic jej pozę. Bo wygląda jakby ją połamało. Mimo tego szczegółu lalka prezentuje się dobrze. A tym bardziej jej cydna sukienka <3
Teraz czas na Poppy. Wyphotoszopowana i dobrze dobrana poza oraz ułożona fryzura dają efekty. Spodobała mi się. Ale to tylko na promo. Na dole na tomiast powracam do zdania że jednak nie.
O a na tym promo powracam do zdania że mi się ona nie podoba. A nawet zdołała zmienić kolor torebki z różowego na fiolet. Tak czy inaczej jej lalka w pudełku prezentuje się fatalnie. Oprócz artu który mi się tak bardzo podoba nic innego godnego pochwały oprócz wyphotoshopowanych zdjęć nie mogę wymienić.
A wy zgadzacie się z moją recenzją ? Czy macie inne zdanie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz