Zima wszech baśni

Tak jak w tytule, dzisiaj dokładnie dzień przed premierą dostaliśmy 10 min. cześć filmu Epic Winter, a raczej Zimy wszech baśni. Co do samego polskiego tytułu bardzo mi się podoba. Dziękuje Luki Super za poinformowanie mnie o tym. Nie przedłużając, na razie te 10 min jest tylko w języku angielskim. Na dole macie do obejrzenia.

Jest to czysty początek filmu. Widocznie Mattel chce zachęcić wszystkich do oglądania, tym bardziej że w większości krachach jest dostępny już netflix wiec mogą na tym zarobić. Tak czy inaczej te 10 min bardzo mi się podobało. Ogólnie zatęskniłam za filmami z EAH, i dlatego przyjemnie mi się to oglądało. Najbardziej moje serce podbił moment kiedy zobaczyłam duszki śnieżne. Są tak cudnie wykonane że żałuję że Mattel nie odwzorował ich tak jak w filmie. Ogólnie zauważyłam też że mają inne fryzury niż lalki oraz Veronicub ma opaskę w gwiazdki co dodaje jej uroku. Co do samej Crystal, jest dla mnie za przeproszeniem mdła. Czuć od niej "księżniczkowatośc" aż za bardzo.  Myślałam że będzie to postać z polotem, ale myliłam się, lub się mylę bo do końca filmu jeszcze nie obejrzałam. Co do dwójki złych postaci, mam nadzieję że wykażą się w byciu złym, i dodadzą kopa do fabuły.

Cieszycie się że jutro jest premiera? Czy obejrzycie jutro lub w najbliższym czasie na Netflixie?