Najbardziej podoba mi się ten trzeci, ale dla malutkiej ciekawostki powiem, że ja sobie do szkoły kupiłam ten pierwsze z Apple, bo wiecie przecież, że to ją właśnie lubię najbardziej. No i ten trzeci tez sobie kupiłam. Jeden na język polski, a drugi na matematykę. Następnymi gadżetami są drobne przybory...
No trochę tego jest, ale nie będę przesadzać z rozpisywaniem się. Jakbym miała skomentować każdą rzecz pisałabym tego posta chyba ze trzy godziny nie szybciej. Ja z całego arsenału kupiłam sobie tylko zeszyty i na picie. Kredek już nie chciałam bo były za drogie (o wiele za drogie). co do tego plecaka...naprawdę widziałam go w Tesco, ale jednak go nie kupiłam, bo była niestety tylko jedna sztuka i co najgorsze felerna. Miała porysowaną rączkę. Na pewno ktoś w sklepie ja porysował. Mam tez doba wiadomość, że coraz więcej dzieci zaczęło zwracać uwagę na lalki Ever After High. Jak poszłam spojrzeć jakie są to stały i oglądały 4 dziewczynki. Aż się wzruszyłam jedna łezka mi poleciała >.<
Co myślicie o tych drobnych przyborach szkolnych ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz