Cóz to jest Blaster? + Ubieranka Rosabelli EW

Dużo osób zastanawiało się czymż jest Blaster który był wymieniony w nadchodzących nowościach na wiosna - lato. A oto on

 

Jest to odpowiednik znanych nam broni od Nerf. Widocznie Mattel pozazdrościł pomysłowości , i postanowił zrobić swój odpowiednik. Sam pomysł moim zdaniem jest głupi, bo lepiej kupić bardziej "opancerzoną" broń z nerf rebel i lepiej się bawić niż tym co posiada tylko funkcje wyrzutu pocisków bez żadnego lasera naprowadzającego czy innych pomocnych przy tego typu zabawkach głupot. Co do samej estetyki zabawki jest tylko ładna nic więcej. 

 

Teraz czas na ubierankę.

[ Link do ubieranki ]

Jak widać na górze ubieranka nawiązuje do serii Epic Winter a ubieramy Rosę. Co ciekawe bardzo spodobały mi się ciuchy, plusem jest to że Rosa nie ma aktualnie dużo ubieranek od SS więc nie mają czego powielać. Na górze moje dwie stylizacje plus zakładka szafy która najbardziej przypadła mi do gustu. Jedynym minusem w ubierance jest to że są oklepane fryzury.

Całość oceniam na 9/10

Kiedy nowy magazyn? + Odcinek po Polsku z Melody

Na początek przepraszam za nie pisanie notek systematycznie ale walczę z routerem o lepszy internet więc jak tylko jest on ok to zaczynam pisać. Nie przedłużając zaczynam od magazynu.

 

 Tak jak widać na powyższym screenie magazyn ujrzymy już 26 sierpnia. W tym samym dniu mamy też wyniki z poprzedniego numeru magazynu. Przypomnę też że prace konkursowe wysyłamy do 25 lipca . 

Teraz czas na ocenę polskiej wersji odcinka z Melody.

[Link do odcinka]

Odcinek już kiedyś oceniałam. Wydał mi się bardzo fajny... dopóki nie obejrzałam go z polskim dubbingiem. Nie to że mam coś do polskich głosów, ale głos Melody jest podobnie brzmiący do Ramony przez co miałam wrażenie że to właśnie Zła Wilczyca mówi daną kwestie. Zauważyłam też że sposób Córki Pipera jaki wyraziła się o myszce jest lekko "wulgarny" oceniając pod kontem bajki dla dzieci. O reszcie zdania nie zmieniam.

Statystyka bloga

 Witam,

Po bardzo długiej nieobecności przychodzę do was z notką.  Jako że obiecałam że na moją rocznicę na tym blogu zrobie statystykę bloga tak więc ją daję. Zaczynamy.

Na początku wspomnę że na blogu jestem od 5 czerwca 2015r. Adminką zostałam miesiąc po bo ok. 24 lipca. 

Co do samego bloga to miewa się to tak.

 

Na czas dzisiejszy postów na blogu jest 597. Moim zdaniem to całkiem przyzwoita liczba, ale patrząc teraz na mnie i moje pisanie to wypada słabo. Często przez brak internetu wpisy pojawiają się rzadziej, często przerwy są bardzo duże i przez to spada statystyka wejść dziennych. Obiecałam sobie że będę bardziej nad tym panować poprzez szukanie chętnych redaktorów na staż.  

 

Dalej mamy nasze szanowne zakładki. Tutaj był jakiś pomysł ale z realizacją już ciężej. Może teraz póki pracy nie znajduję się za to wezmę. Głównie najwięcej pracy będzie przy pamiętnikach , lalkach i opisach postaci.

 

I tutaj kolejne statystyki.

 

Tutaj natomiast mamy z czego korzystacie by przenieść się na stronę. Oczywiście w czołówce mamy google.Dalej jest domena która zauważyłam że ostatnio szwankuje.Na samej końcówce mamy wykop, nie wiem po co tam by był ten blog ale ok. oraz nk.pl z którego nie korzystam, a widzę tu że został blog wspomniany na tej grupie troszkę. Widze tu blog dollection który ma coś wspólnego z naszym blogiem ale jest po czesku i nie sądzę by Czesi coś rozumieli z naszego języka...

 

Tutaj mamy jakie tagi wpisujecie w google. Tagi (słowa kluczowe) mnie nie dziwią. 

 

Tutaj mamy z jakich krajów ludzie wchodzą na witrynę.  Widząc to myślę że wchodzi na bloga również Polonia (tu: Niemcy, Wielka Brytania, Stany), ale mi się trochę ta Kenia nie zgadza...

Dalej mamy z jakiej przeglądarki korzystacie, tutaj przewaga jest chrom'u , ale ja przyznam się bez bicia wolę poczciwego firefoxa na win, a chrom'a w tablecie.

 

No i na końcu systemy operacyjne, oczywiście przeważa zakorzeniony po wieki wieków Windows i android. 

Mam nadzieję że notka się spodobała, jeśli macie pytania odnośnie statystyk lub czego kolwiek dotyczące bloga można śmiało pytać ja odpowiem.

Foxanne + recenzja ubieranki

Witam,

Na początku zacznę od złych informacji, a mianowicie Abarzurka niestety już nie będzie redaktorką naszego bloga. Nie dostałam od niej żadnej informacji, dlatego szykujcie się na rekrutację na redaktora. Teraz czas na notkę.

 

Pierwsze co rzuca się w oczy to ślad jak by oparzyła się na twarzy żelazkiem. Okropnie to moim zdaniem wygląda, mogli to bardziej szare zrobić żeby po oczach nie biło. Kolejnym rzucającym się "obiektem" są buty lisicy. Serio? Takie "handachary" w tak mocnym kolorze psują całą kreację. Co do fasonu sukienki, jest bardzo interesujący. Ma śliczny wzór i fajny krój, do tego plastikowe futerko ładnie wszystko dopełniło. I tylko tyle mi się podoba , niestety.

 

Spójrzmy jeszcze z bliska na twarz. Oprócz śladu po żelazku mamy jeszcze fatalny make-up. Ja rozumiem że pomarańcz i niebieski to jedno z najbardziej pasujących do sb kolorów ale tutaj wygląda to fatalnie bo do niczego nie pasuje. Dodatkowo wąski mogły by być bardziej widoczne. Co do plastiku połączonego z brokatem nadal uważam to za dobry pomysł. 

 Teraz pobawmy się w "Zgadnij co jest na butach".  Jest tu taki "pejzaż" zdobień że się w głowie nie mieści.  Dodatkowo zauważam że lisek na butach zamiast imitacji sierści ma łuski. 

Lale oceniam na 5/10. 

Na górze mamy dwa arty. Jeden należy do naszej lisicy, drugi niedźwiedzicy. Obra arty przypadły mi do gustu, są ślicznie wykonane, żelazko Foxanne nie bije po oczach, rozstrzelane uszy Veronicub mniej rażą po oczach defektem. Jestem tylko ciekawa jak dół się prezentuje. Na czas aktualny daje 10/10.
 

 

Teraz czas na ubierankę.

[ Link do ubieranki ] 

Ubieranka pochodzi z serii Book Party. W tej do której mamy link na górze ubieramy Kitty. Na początku wspomnę że ubieranka nie jest robiona na odwal i jest sporo fajnych ciuchów. Jedynie na byle jak zostały zrobione fryzury oraz buty i kilka sukienek. 

Całą ubieranke oceniam na 8/10 

Recenzja lalki Veronicub

Tak jak w tytule, krótka notka z recenzją lalki.

 

Na samym początku wspomnę że lalka należy do serii Epic Winter. Veronicub jest śnieżnym duszkiem(?) niedźwiedzia polarnego. Sama lalka bardzo mi się podoba. A nawet bardzo. Kolor jej skóry nie gryzie się jak u innych duszków. Ma cudny kolor włosów. Fryzura tez dodaje jej uroku. Co do samej kreacji, jest moim zdaniem za prosta. Dodała bym do niej pasek lub naszyjnik. Bo same ocieplacze na ręku nic nie wskórają. 

 

Czas na ocenę twarzy. Jej makijaż jest cudny! Uwielbiam. Jest delikatny, a zarazem nie wieje od niego nudą. Co do uszu, bardzo podoba mi się "posypanie" ich brokatem. Dodaje to małego uroku.

 

Teraz czas na buty, i one sa dla mnie totalną pomyłką. Jakim cudem pasuje do całokształtu ten kolor? Jest on niby uzyty, ale bardzo niewiele go na sukience. Co do fasonu butów, typowe futrzaki. A żeby od nich nudą nie wiało to dodane miski.

Lalkę oceniam na 9/10.  

Recenzja lalek Daringa i Rosabelli

Na samym wstępie chcę objaśnić że z blogiem dzieje się źle. A mianowicie nie mogę zrobić szablonu bo tablet odmawia współpracy z win10 , Abarzuraka się nie odzywa. Mam mało czasu na sensowne notki. Mam tylko nadzieję że ta zła passa szybko minie i wszystko wróci do normy. Nie przedłużając, prosiłabym was o częste zaglądanie na bloga, nie ze względu na statystykę a planowany konkurs na gry na tablet. Dla fundatorów to się liczy bo w tedy mają pewność że produkt dotrze do dużego grona odbiorców. Dobra, teraz notka.

 

 

Na początku zacznijmy od całokształtu. Nie wiem jakim cudem sie to sprzedaje, ale to nawet dla 5-letniego dziecka się nie nadaje. Głownie chodzi mi tu o Daringa. Twarz ma cudną, ale reszta to tragedia, wszystko sztywne. Rece, nogi, buty. Po prostu jedynie amputować bo nic innego się zrobić nie da. Co do Rosy, to tylko nogi, bo reszta jest w miarę. Strój ciekawy, ale wszystko psują nogi które zlewają jej buty z całością. Ciekawią mnie rękawy, wygadają jakby były z plastiku...

 

Teraz mamy twarz. Moim zdaniem twarz jest bardzo ładna, oddaje charakter Daringa. Mimo tych plastikowych włosów, nie psują one wyglądu twarzy. Podoba mi się też korona, ładnie jest wydetalowana.

 

Teraz zbliżenie na pannę Beauty. Bardzo podobają mi się u niej okulary i opaska na włosy. Połączenie fuksiowego różu z przezroczystym plastikiem tutaj bardzo pasuje. Co dom botów, mają śliczny fason, ale wszystko psują moldowane rajstopy...

 

No i teraz art z pudełka. Rosa prezentuje się cudnie, natomiast książę raczej komicznie. Nie wiem jak można było dopuścić do takiego czegoś. Rozumiem że miał się uśmiechać , ale to już przesada.  Wygląda to dziwnie, bardzo dziwnie. Wracając do Rosy, jej pasek jest perfekcyjnie wydetalizowany. Kolory stroju lepiej się komponują niż na lalce. Mozna też zauważyć że córka Pięknej i Bestii nie ma tych ohydnie malinowych rajstop.

Art oceniam na 9/10 natomiast lalki na 6/10.

Ah te odcinki ...

Jak ostatnio można zauważyć Mattel nie dba o chronologie w odcinkach. Na oficjalnej polskiej stronie EAH mieliśmy kilka tygodni temu odcinek z Niną gdzie na YT ukazał się odcinek z Melody. Ciekawostką było to że tylko w kilku językach. Mimo to pofatygowałam się poznajdywać odcinki w języku polskim i je przy okazji zrecenzować.

Zacznijmy od odcinka gdzie nigdzie nie można znaleźć polskiej wersji. Jakimś cudem jest on przed odcinkiem z Niną. Mimo to nie dostajemy do niego polskiej wersji. Sam odcinek jest bardzo muzyczny, chętnie włączałam go kilka razy ze względu na nią. Sam pomysł na fabułę przypomina mini musical. Jakaś odmiana od prostoty jaką serwuje nam co 2 tyg. Mattel w odcinkach. Odcinek miał zamiar zaprezentować nam postać Melody, i szczerze nie zrobił to wcale. Nic nowego się nie dowiedziałam. Jedynie mamy tu upewnienie że jest ona dobrym DJ'em .
Sam odcinek oceniam na 7/10

To jest odcinek który serwuje nam starą czołówkę. Taka odmiana. Co do samego odcinka jest bardzo fajny. Głównie chodzi o fabułę która mam nadzieję zostanie dalej pociągnięta. Zauważyłam tez że na siłę wpychają Rosę w każdy odcinek by do Epic Winter jej osoba była bardziej rozpoznawalna. Moim zdaniem jeszcze bardziej przedstawiają ją jako bez-charakteru kołek. No ale cóż zrobić. Co do samej Niny, jest godną uwagi postacią, odcinek fajnie ją przedstawił i nawet dużo o niej powiedział.
Co do samego odcinka 9/10

   

Nowa książka + The Lost Movie

Witam

Notka bedzię krótka i może dla niekturych mało ciekawa, ale jako że dostałam laptop na dzień dziecka che go przetestować i poprzenosić pliki ze starego komputera więc czas mnie ponagla. Tak więc zaczynam.

 

Na pierwszy ogień idzie książka od Suzanne Selfors. Tutuł książki to "Fairy Tail Ending". Książka bedzie poswiecona Meeshell. Dodać też mozna że książka należy to serii A school story. Jest to już 6? ksiązka wchodzaca w tą serie. Sam pomysł na to by skupić się na corce małej syrenki jest moim zdaniem dość ciekawy, szkoda tylko że książka nie ukaże sie w Polsce. Na dole okladka, która nie odstaje niczym od reszty okładej z serii.

 

Dalej trzeba wspomnąć lub poinformować tych co nie wiedzą o nadchodzącym filmie. The Lost Movie jest filmem który ma "połączyć" dwie szkoły stworzone przez Mattela. Sama fabuła fimu która co z kolejnym pokazanym przez Mattela trailerze jest bardziej zdradzana wydaje się być ciekawa aczkolwiek po tylu zapowiedziach może okazać się że wszystko co ciekawe już zostało pokazane... Na dole mamy dwie promujące fotografie.

Jakk widać na fotkach, raz Cerise widzi panne Wolf w lustrze raz panna Wolf ją. Pomysł na fotki promocyjne bardzo udany, lecz czy ma sie to jakoś do filmu? Chyba nie zupełnie ....

Jako iż za 3 tyg mam zawodowy może znowu nie być notek odemnie. Widze też że Abarzurka jest też zajeta bo od niej mało notek się teraz pojawia. Cała nadzieja aktualnie w Wenezii.