Lustrzany blog Farrah

Farrah Goodfairy™ (Córka Dobrej Wróżki)
Historia rodzica: Kopciuszek
Współlokator: Meeshell Mermaid™
Przynależność: Royal ♔

O mnie:
✨ Najskrytsze pragnienie: Mimo że kocham być Dobrą Wróżką, raz na jakiś czas chciałabym pójść na bal i tańczyć aż do północy.
✨ Magiczna umiejętność: Z moją różdżką, odrobiną magicznego pyłu i odpowiednim zaklęciem, mogę wyczarować wszystko!
✨ Sprawy sercowe: Na razie jestem bardzo skupiona na nauce, więc nie myślę o związkach.
✨ "Oh Curses!" Moment: Moja magia trwa tylko do momentu, gdy zegar wybije 12, dlatego zwracaj uwagę na czas!
✨ Ulubiony przedmiot: Projektowanie. Od szklanych pantofelków po suknie balowe. Kocham tworzyć sztukę, którą ludzie uwielbiają nosić!
✨ Najmniej lubiany przedmiot: Gotowanie. Zawsze przypadkowo zmieniamy dynie w fantazyjne karoce.
✨ Najlepsi przyjaciele: Ashlynn Ella™ nosi się po królewsku. Także prace Cedar Wood™ dają mi mnóstwo modowej inspiracji!

Tekst o przemianie dyń w karoce jest najlepszy ❤ 

Szkoda, że nie podali jej daty urodzenia, jak to zawsze było (nawet Daring swoją dostał). Mimo tego wreszcie możemy się dowiedzieć czegoś więcej o Farrah, którą poznaliśmy dopiero niedawno. I tylko czekam na ich wspólny pokój z Meeshell ❤

Recenzja lalki Jillian Beanstalk

Zacznijmy od zdjęć, na których jest przedstawiona cała postać córki Jasia. Oto one:

Tak, nie mylicie się. Pierwsze zdjęcie wygląda zupełnie inaczej niż reszta. Zdjęcie ma zbyt nasycone barwy, co bardzo możliwe, że jest po prostu błędem przy obróbce. Mogą też być z innych fabryk, gdyż można się dopatrzeć między nimi drobnych różnic (jak było przy Cerise - chińska i indonezyjska znacznie się różniły).

Gdyby nie ten plastik w pasie strój byłby dla mnie idealny. To gorseto-podobne coś niszczy całokształt. Na arcie wyglądał jeszcze jako tako znośnie (chociaż szału nie było), za to w Smoczych Igrzyskach wyglądał tak, jak dla mnie powinien. Jednak pomijając to... coś, strój mi się bardzo podoba. Jest on typowo sportowy, nie ma sukienki (wreszcie ktoś!), tylko coś w rodzaju tuniko-płaszcza. Nie jestem w stanie dokładnie tego nazwać. Pod spodem znajduje się złoto-różowa bluzka. I te legginsy! Jej ubiór jest uzupełnieniem księżniczkowego światka Ever After, gdzie nienoszenie sukienki można by uznać za niemal grzech.

Dalej mamy jej twarz. Jest nowsza lalka, więc chyba nikogo nie dziwi szeroki uśmiech na jej twarzy, o którym słyszałam głownie negatywne opinie, chociaż jak dla mnie wygląda on normalnie. Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale ma ona znacznie szczuplejszą twarz, niż jej koleżanki. Zakochałam się za to w jej włosach. Do tej pory chyba nie było (chociaż jest też możliwość, że jestem ślepa) tych oliwkowych pasemek, które dodają bohaterce tylko uroku.

Przejdźmy do dodatków. Jako torebkę, Jillian ma woreczek, z którego wyrasta łodyżka (prawdopodobnie fasoli). Jej buty mnie urzekły. Są to typowe buty sportowe, typowe dla Ever After (obcas, który da się przeżyć, jak zwykle). Jednak (!) te sznurówki wyglądają tak ślicznie, dziewczęco i uroczo, że jestem nimi zachwycona. Jedyne, czego się boję to fakt, że mogą uznać takie detale za zbyt drogie produkcyjnie i całe buty zostaną ozłocone. Dodatkowo, jako obcas, jest tak jakby łodyżka fasoli, która podtrzymuje stopę. Szkoda, że nie zdecydowali się pomalować listków, chociażby na ten turkusowo-ozdóbkowy kolor. Wianek jest ładny, taki tradycyjny, można nawet powiedzieć, że zwykły i tą właśnie zwyczajnością się wyróżnia, na tle tych wszystkich koron czy kwiatów na pół twarzy. Jedynym minusem jest fakt, że czasem fioletowe kwiatki są, a czasem ich nie ma. Jak wiemy Mattel lubi sobie ułatwiać życie, więc nie zdziwiłabym się, gdyby ostatecznie zniknęły. O tym niby gorsecie już się wypowiadałam. Jest tragiczny. Za to bransoleta jest taka... No nie wiem. Pasuje do reszty stylem, ale coś mi w niej nie gra. Możliwe, że chodzi o prawie kompletny brak zieleni, który przecież tak ładnie wygląda przy naszyjniku. 

Recenzja lalki Briar Epic Winter

Dzisiejsza notka będzie poświęcona recenzji lalki Briar , a mianowicie lalki z serii Epic Winter.

 

 Na początek przyjrzyjmy się całej lalce. Pierwsze co rzuca mi się w oczy to umalowane detale. Są moim zdaniem za starannie umalowane, wiec jak kupimy lalkę będziemy mogli być zawiedzeni że nie wygląda to tak jak na zdjęciach promo. Ogólnie dla mnie jest to najlepsza lalka Briar jaką do tej pory wydał Mattel. Zaczynając od ubioru po dodatki a kończąc na makijażu. Najbardziej podobającą rzeczą jest dla mnie... no kurdę tu mogę dużo wymienić, a najmniej... też nie znajdę takiej rzeczy. Po prostu tak bardzo podoba mi się jej lalka. Ale jeśli ocenę ogólną chodzi to minusem w lalce są pomalowane nogi, a plusem zamiast kolejnej torebki mufka na ręce która dodaje "zimowego" klimatu tej lalce no i futerko .

 

Przyjrzyjmy się twarzy. A szczególnie oczą które zmieniły kolor z brązu na fuksiowy róż...  Oprócz tego niedociągnięć nie ma. Ubóstwiam jest makijaż ! A najbardziej usta w stylu ombre. Natomiast makijaż oczy jest zwyczajny, ale cień do powiek perfekcyjnie dobrany.

Na powyższej fotce mamy buty. Chciłabym aby tak pomalowane detale były na lalce którą bym kupiła. Odchodzac od tego buty są perfekcyjne <3 asnie="" biel="" cudny="" czerni="" czon="" e="" fason="" fuksj="" i="" ich="" jest.="" jest="" lub="" moge="" na="" napatrze="" nie.="" nie="" p="" po="" sebrem="" si="" tak="" to="" tutaj="" uwielbiam="" w="" z="">

Teraz czas na opis dodatków. Zaczynając od mufki, wzór na niej jest ciekawy, połączenie róży z odłamami lodu daje cudny efekt. Dobrym pomysłem było połączenie dwóch kolorów róży.
Dalej mamy opaskę. Opaska też skradła mi serce. Chętnie bym taką nabyła. Dalej mamy pierscionek dla nabywczyni lalki. Jest nawet ciekawy, w srodku jest róża. Przezroczysty plastik zbytnio się "różowi" od tej róży ale ujdzie.

Lalkę oceniam na 9/10

Farrah' jowa notka

Dzisiejsza totka będzie całkowicie poświęcona Farrah. Na początku leci odcinek z jej osobą.

[ Link do odcinka w języku polskim ]

Odcinek zaserwował nam dużo fajnych rzeczy a miedzy innymi prezentacja nowej postaci, kolejni zapomniani bohaterowie, i nowy wygląd Farrah. Zaczynając od charakteru postaci, podbił moje serce. Postać wykreowana jak na pierwszy odcinek o niej bardzo dobrze. Mogłabym rzecz profesjonalnie. Dowiadujemy się o niej całkiem dużo, a mianowicie kto jest jej najlepszą przyjaciółką, jakie ma podejście do swojego przeznaczenia. Kolejną rzeczą jest to że Dobra Wróżka dostała nowy strój ! Kreacja mnie po prostu oczarowała. Mam nadzieję że wyjdzie jej lalka w tym stroju. Może być nawet dla Walmart Edition. Co do fabuły całego odcinka to mogła by być bardziej kreatywniejsza.

[ Link do ubieranki ]

Teraz czas na ubierankę. Co do samej ubieranki wyszła im całkiem znośnie. Mimo to kroje ciuchów nie porywają mnie tym bardziej kolorystyka. Ogólnie każda zakładka miała ciuch co mi się podobał. Co ciekawe ss dodał jedną nową fryzurę, która bardzo mi przypadła do gustu. Całość ubieranki oceniam na 7/10.

Ubieranka Ramony + Troszkę info o blogu

Dzisiejsza notka będzie bardzo krótka ze względu na to że boli mnie głowa od dwóch dni i nadal nie wiem skąd przyczyna bólu.

[ Link do ubieranki ]

 

Więc dzisiejsza notka będzie o ubierance, a mianowicie Ramonie. Całość ubieranki oceniam na pozytywnie ale ze względu na to że jest to nowa postać, no i nie mają z czego kopiować ciuchów. Najgorzej moim zdaniem wypadła im zakładka z fryzurami. Ogólnie ta zakładka to istna tragedia. A najlepiej wypadły pozostałe bo nowości jest wiele i jest w czym przebierać. Na górze moja stylizacja i link do ubieranki. 

Całość oceniam na 8/10

Dobra a teraz troszkę o blogu. Jako że na blogu ma być nowy szablon, będą za niedługo problemy techniczne mam nadzieje że chwilowe z blogiem. Może wreszcie uda pouzupełniać mi się zakładki. Ogólnie myślę też nad tym by zarabiać na blogu, i mieć współprace z mattelem by dawał kody do gier w ramach partnerstwa. Jeśli się uda to konkursy będę robić co miesiąc - dwa byście mieli pożytek z tych okrojonych do fulla gier. Za niedługo będę też prowadzić swój osobisty blog, gdzie będę prowadzić kurs rysunku. Oczywiście na blogu będą też inne notki, więc to będzie typowy prywaciarz. Jedeną notkę z kursu zrobię na próbę tutaj byście ocenili czy coś z tego wyjdzie. A i jutro lub pojutrze wstawię wam statystyki z tego bloga jak i YT byście się trochę pobrechtali lub zobaczyli jak to funkcjonuje.

Wyniki konkursu z magazynu

Nie przedłużając, przedstawiam wam wyniki:

6x lalka wygrywają:

Aleksandra Szalska, Chodzież
Aleksandra Kucwaj, Osiek
Olimpia Humeniuk-Marcinkowska, Aleksandrów Kujawski
Karolina Depta, Racibórz
Agnieszka Piwoda, Będzin
Emilia Cichacka, Stęszew

10x zestaw książek wygrywają:

Oliwia Wandelt, Gorzów Wlkp.
Natalia Pyznarska, Lubcza
Joanna Kuszyńska, Jarocin
Emilia Limańczyk, Miedźna
Aleksandra Mazurek, BiałaPodlaska
Irena Pluta, Kąty Wrocławskie
Marysia Janiszewska, Popów
Maja Rosa, Warszawa
Zosia Jelonek 
Marta Zarzecka

Udało się wam? Jesteście na liście zwycięzców? Pochwalcie się w komentarzach :D

Recenzja lalka Meeshell

Dzisiejsza notka będzie poświęcona nowej postaci, a mianowicie córce małej syrenki.

 

Na sam początek oceńmy całokształt. Jak widać córka syreny powróciła do małych oczu, tych znanych nam z prototypów. Co dla mnie na plus. Wcześniejsze duże za bardzo ją po-mładzały co moim zdaniem wpłynęło na moje negatywne zdanie o niej. Lalka ma też bardzo ciężką biżuterię, którą uwielbiam. Plus jest taki że ma pokolorowane niektóre detale. Co do torebki, to trochę zajeżdża mi Laguną, ale jej design do gustu mi na pewno przypadł. Co do ubranka, jest typowo syrenkowate. Spódnica emitująca rybi ogon z łuskami jest ślicznie wykonana, ale nie jestem fanką takiego rodzaju "spódnic". Dalej mamy bluzkę w kolorze koralowym, porządnie ocekinkowaną. Tutaj to już jest totalna prostota, którą nie lubię u lalek ponieważ oczekuję czegoś bardziej fikuśnego.

 

Przyjrzyjmy się make-upowi naszej małej syrenki. Stwierdzę że jest cudny. Uwielbiam skomplikowane makijaże. Tutaj nie wieje nudą , a dokładność jego wykonania  podkreśla jej charakter. Co ciekawe mimo tak dużej kombinacji kolorystycznej nic się nie zlewa, a wszystko współgra. Brawa dla wykonawcy makijażu!

 

 

Omawiałam już torebkę i biżuterię, teraz czas na opaskę i buty. Tak więc, opaska ma pomalowany tylko jeden detal. Moim zdaniem to za mało gdyż zbytnio nie wiadomo co się na niej znajduje. Ogólnie po oględzinach nie rozpoznaje niczego mi znanego oprócz tej pomalowanej muszelki.  Dalej mamy buty. Tutaj mam mieszane uczucia co do butów. Podobają mi się a zarazem czegoś mi w nich brakuje. Najbardziej podobającą w nich rzeczą jest obcas, który jest oryginalny. A do brakujących rzeczy zaliczę niepomalowane detale. Mogli chociaż pomalować muszelki na butach ...

Lalkę oceniam na 9/10 .

A wam Meeshell przypadła do gustu ?

Kabina (prysznicowa) z Crystal

Morning,

Jak mówiłam że przed maturami jeszcze może napisze tak piszę. Nie przedłużając , na początku leci recenzja z playsetem a dokładnie kabiną (prysznicową) z Crystal.

 

Tak prezentuje nam się cała kabina. Mamy pannę Winter, jej słodką sowę (Chciałam napisać tu pewny wzrot z sową ale lepiej nie. Jak by co jest on związany z Gonciakiem) oraz zestawem do brokatowania.

 

 Dużo osób twierdzi że ton skóry Crystal jest podobny do Fay. Lecz niestety jeszcze w internetach nie pojawiło się zdjęcie dokumentujące ten fakt. Jeśli chodzi o Crystal, to wygląda tu dobrze. Nawet bardziej podoba mi się niż jej Basic. Jedynie co boli mnie w jej wyglądzie to brwi. Mogły by być fioletowe, bo tej brąz nijako ma się do całości. Co do spódniczki, jest urocza, wzór bardzo mi się podoba. Naszyjnik z tego co się dopatruje ma emitować kryształy / kawałki lodu. Dlatego dla mnie jak najbardziej na plus. Zakochałam się w jej butach, są naprawdę cudne. Ogólnie lubuje się w pastelach, ale fason tutaj podbił moje serce. Panna Sówka lub pan sówek tak samo podbił moje serce. Tak cudnej sówki to ja nie widziałam. Widzę że detale na niej są dopracowane, a śnieżny kwiatuszek dodaje uroku. Zauważyć też można że trudno określić długość włosów. Raz ma na promo do talii raz poniżej talii...

Tutaj obrazek demonstrujący jak uruchomić kabinę. 

 

Kolejna fotka ukazuje nam zestaw do brokatowania. Mamy tutaj naklejki na które osadza się brokat.Jest też pędzelek do zmiatania zbędnej ilości oraz klej na naklejki (?). No i oczywiście rzecz niezbędna garstka brokatu. Zdjęcie też zawiera torebkę w kształcie płatka śniegu, w pastelowym odcieniu niebieskiego. Oznajmię że torebka też mnie kupiła oraz pierścionek o głębokim kolorze fioletu który średnio przypadł mi do gustu....

Jako że odkryłam funkcje (wow) auto-publikacji może będą częściej pojawiać się notki. I jedna na pewno się taka pojawi albo i kilka...

Blondie Epic Winter

Ktoś już zakupił Blondie EW i wstawił zdjęcia! Muszę przyznać, że to moje rozczarowanie. Nie chodzi mi o to, że jest brzydka (chociaż mogłaby być ładniejsza), ale naprawdę spodziewałam się, że będzie podobna do tej na arcie i bardziej dopracowana! W rzeczywistości prezentuje się tak:

Po wielu bojach udało mi się znaleźć te zdjęcia w wersji do ściągnięcia ♥

Pudełko jest śliczne, przypomina kryształ lodu, co pasuje do serii. Problemem jest tylko flaga z napisem, że tu księżniczki mają moc. Za bardzo to wszędzie pchają, ale reszta jest jak najbardziej na +. Sama lalka podoba mi się już mniej. Buty wraz z torebką są jednokolorowe. Jednokolorowe! Wiem, że tak było od samego początku, ale naprawdę nie mogę tego zdzierżyć! Jej płaszczyk na arcie wygląda dziewczęco i elegancko, a tutaj jest cóż.... Klapnięty. I jeszcze ta straszna żółć. Prawie wszędzie był to przyjemny pastel, co tutaj zmieniło się kurczaczka. To samo stało się z włosami dziewczyny. Żółty, żółty i jeszcze raz żółty. Żaden tam blond, chyba że po złym rozjaśnianiu. Na dodatek nie widać dobrze uszek przy kapturze, co działa dalej na niekorzyść. Za dużo jak dla mnie futerka, za mało tego białego materiału, który tak dobrze widać na arcie. 

Z tyłu jest krótka historyjka przybliżająca nam fabułę EW oraz co Blondie w ogóle tam robi. 

Tragedią jest też brak stojaka. Tak, wiem, ta jakość powala na kolana....

Właśnie coś zauważyłam. Po chwili przyglądania się ogarnęłam dlaczego nie widać uszek. Bo ich wcale nie ma! Tak wiem, do spostrzegawczych nie należę XD

Poza tym przyjrzyjcie się jej twarzy. Widzicie tutaj coś podejrzanego? Jeżeli tak, gratuluję, jeżeli nie, już śpieszę z wyjaśnieniem. Jej oczy są krzywo namalowane. Jedno jest większe od drugiego i nie znajdują się na jednej wysokości. Mam tylko nadzieję, że to pojedyncza sztuka z takim problemem. 

Ogólnie lalka jest ładna, ale ma trochę problemów. Uznałabym ją raczej za wersję "próbną", a nie pełnowartościowy produkt, który można znaleźć na sklepowej półce. Jest lekko niedopracowana. Jednak każdy może mieć swoje zdanie i uważać zupełnie inaczej. Ode mnie Blondie dostaje takie 6/10

Zdjęcia pochodzą z bloga rayedelsol.com

Ps. Czekacie na wyniki konkursu? 

Nowy odcinek!

Hej, hej!

Mam dla was nowy odcinek 4 już sezonu EAH~

Poniżej jest filmik po angielsku, ale jeśli chcecie go zobaczyć z dubbingem kliknijcie TU

Odcinek skoncentrowany jest na córce 12stej tańczącej księżniczki- Justine Dancer. Co do niej, to mam jak najbardziej pozytywne wrażenia. Polubiłam jej charakter, a do tego ma genialne włosy ♥ A do tego ma też świetnie zaanimowane ruchy, jej kroki wydają się takie lekkie. Przyjrzymy się też trochę Ramonie Badwolf- siostrze Cerise- która jest współlokatorką baletnicy. Odcinek na +, jeśli przypomnieć sobie te kilka odcinków o lesie-nie-wiadomo-czemu-święcie, to możemy mówić, że EAH powróciło na swoje dawne tory c:

Pisała dla Was:

♥

ps. tak, mam za niecałe 2 tygodnie egzaminy

 tak, naszła mnie ochota na pisanie notki

tak, to jest ta motywacja, kiedy masz się uczyć

Receznja ubieranki + Cupid z BB

Witam,

Na początek leci recenzja ubieranki Bunny. 

[ LINK DO UBIERANKI ]

Po wielkiej katastrofie jaką poczęstował nas SS z ubieranka z SDCC Raven mamy lekką ale widoczną poprawę w ubierance z Banny. Tutaj miałam już w czym przebierać. Nawet miałam w tej ubierance kilka ulubieńców które zastosowałam w stylizacji u góry. Na górze też mamy zakładkę szafy która według mnie im najlepiej wyszła. Mogę dodać też że ubieranka panny Blanc jest z serii Carnival Date.
Samą ubierankę oceniam na 9/10

W internetach ostatnio ukazała się lalka Cupid z serii Birthday Ball. Tak jak widać u góry na zdjęciu przy lalce się zbytnio nie postarali. Ciesze się że osunęli ten obciachowy ściągacz przy sukience który według mnie bardzo psuł kreację. Ale znowu nie podoba mi się wiązanie na górze sukienki które szpeci zamiast ściągacza. Zauważyć tez można że skrzydła ma z basica jak i mold twarzy.  Jedynymi nowymi rzeczami jakie tu są to cudna kokarda i buciki które tak jak u pozostałych lalek są imitacją tortu. Szkoda że lalka nie ma torebki, bo chętnie bym zobaczyła jak ona się prezentuje. Co do fryzury która wygląda jak teren dzikiego i swawolnego lasu deszczowego to można zauważyć że włosy nie są tak mocno pokręcone i krótkie jak w prototypie co dla mnie jest na  plus.
Lalkę ocenie na 9/10 bo widzę w niej potencjał mimo kilku niedociągnięć.

Na sam początek w tej sekcji informatycznej pragnę przedstawić wam 2 cześć Dragon Games

Kolejną cześć wrzucę za 2 tyg. a jak nie to po maturze wrzucę od razu dwie ostatnie. Proszę w tej kwestii o wyrozumiałość. Dodatkowo też mattel zarabia na moich filmikach i uznaje sobie prawa autorskie dlatego proszę o kulturę słowa pod nimi jak i nie spamowanie i pisanie rzeczy typu ,,ja wiem o..".

Jako iż zbliża się okres matur i testów gimnazjalnych ja i Wenezia mamy nawał nauki. Dlatego proszę Abarzurkę o pisanie notek. Mogą być nawet raz na tydzień byle by były.

Po maturach zajmę się bardziej blogiem. Na pewno przywita was nowy szablon, i uzupełnianie zakładek. No i oczywiście też kolejne części Dragon Games.

Wiec żegnam się z wami na 1,5 miesiąca a może i krócej . A może też i przed majem coś dla was napiszę...